sobota, 2 lipca 2011

Sukienkaaaa z przecen

Jeszcze jedna sprawa. Dzisiaj biegnąc na autobus do domu zaglądnęłam do H&M ze względu na wieli slogan krzyczący SALE. Nie jestem zwolenniczką tej marki, ale czemu nie zawsze można poszperać. I wyszperałam:) Znalazłam nareszcie sukienkę Maxi. Bardzo mi się podobały, ale obawiałam się kupić tak ową ze względu na mój wzrost(157). Widząc, że cena spadła z 99.99PLN na 40.00PLN nie mogłam się oprzeć pokusie i nie kupić jej. Niestety nie miałam czasu na mierzenie i zdecydowałam się na rozmiar S, choć pani kasjerka namawiała mnie na kupno XS. Chyba zrobiłam błąd, ale nigdy nie mieściłam się w XS i obawiałam się, że będę wyglądała jak długa paróweczka. Mierząc w domu troszku żałuje, że nie wzięłam mniejszej, ale jak co to się przerobi.


Mam już wizje jak ją nosić. Jako dodatek do maxi dress obiorę czarne koturny, brązowy lub czarny paseczek żeby troszkę ją skrócić i czarny kapelusz(chyba). Przygotuje zdjątka z tego outfitu jak tylko nadarzy sie okazja.
Przeceny w H&M są bardzo kuszące kup 3 rzeczy i zapłać za 2. Ja nie miałam czasu na rozglądanie się, ale każdemu polecam wybranie się do jakieś galerii i przecząśniecie jej bo można wyłapać fajne ciuszki:)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uprzejmie proszę o konstruktywne komentarze. Wpisy tupu ' Hej super blog. Zapraszam do siebie' będą usuwane:( Zawsze po przeczytaniu komentarza wchodzę na blog danej osoby, także nie musicie się auto-promować. Na pytania pozostawione w komentarzach najczęściej odpisuję u siebie :))