niedziela, 21 sierpnia 2011

PaaTal Recenzja Zakupów + OOTD

Witam słonecznie kochane,
Nadejszla wiekopomna chwila na recenzje moich małych zakupów ze sklepu internetowego  PaaTal. Jak już wiecie z moich poprzednich wpisów jest to mój ulubiony sklep. Nigdy się nie zawiodłam, są tani, mają ogromny wybór produktów i są bardzo solidni. Dla ścisłości pisze to bo właśnie tak uważam, nie jest to żadna opłacana przez sklep reklama.
Tym razem moje zakupy były skromne. Kupiłam pięć produktów. Z czterech jestem bardzo zadowolona, jeden niestety zupełnie nie przypadł mi do gustu:((
Oto co kupiłam :
W skład shoppingu wchodzi:
1) CK Calvin Klein fluid
2)Leichner fluid
3) E.L.F rozświetlacz
4) CK Calvin Klein puder transparentny
5) Mydełko naturalne
Poniżej znajdziecie dokładny opis każdego produktu oraz moją opinie o nich.
ZACZYNAMY!!!





1)Calvin Klein, INFINITE MATTE podkład matujący do twarzy.Cena w sklepie PaaTal to 22PLN wiec bardzo tanio. Buteleczka ma 29,6ml.
Co do samego fluidu to jest bardzo dobry na lato. Ma konystencje musu. Nakładając go mamy wrażenie, że jest bardzo tłusty i na początku źle sie rozprowadza, ale po 30sec zmieniamy zdanie. Fluid jak zapewnia nas producent jest bez oleju. Jednak przy pierwszym użyciu, pomimo wstrząśniecia, z buteleczki wychodzi dość spora ilość płynu(nie wiem co to). Fluid trzyma sie na buzi przez cały dzień, nie tworzy efektu maski, skóra nie świeci sie po nim(opinia mojej przyjaciółki która ma tłustą cere). Fluid NIE jest kryjący. Bardzo ładnie prezentuje sie na twarzy, nie robi mazi, nie ściera sie. Trafiłam w 100 z kolorem tj. SOFT BEIGE.
Za te pieniądze jak najbardziej warto go kupić, jako fluidzik na parną, gorącą pogodę. Fluid nie obciążający.
Nie wiem czy skusiłabym sie na niego za pełną cenę tj. prawie 120PLN.  TUTAJ możliwość kupna w cenie 22PLN i dokładny opis fluidu.



2) Leichner Camera Clear - Profesjonalny Podkład - Blend of Beige. No niestety to jest produkt, który zupełnie nie sprawdził się u mnie:(  Miał być  fluidem który wygładza skórę, idealnie kryjącym, stosowanym przez profesjonalistów. Hmmm...nie wiem kto go stosuje:( Plusem fluidu jest jego wydajność, pojemniczek 30ml. przypuszczam, że wystarczyłby na co najmniej rok.
Jeśli chodzi o fluid to tak: jest on niesamowicie tłusty!!! Ma kremową konsystencje (jak Nivea). Mam wysuszoną skórę, ale najwyraźniej nie aż tak, gdyż świeciłam się niemiłosiernie. Pomimo nałożenia pudru na niego twarz wciąż się okropnie kleiła. Fluid zostawał na wszystkim co zbliżyło się do mojej buzi:( Okropnie zatyka pory i tworzy maskę. Uwydatnia pory. Wydawało mi się, że moja buzia się dusi. Możliwe, że spełni się u osoby o bardzo wysuszonej skórze. U mnie LIPA!!!



3) e.l.f. Healthy Glow Bronzing Powder Luminance . Ten odcień na pewno NIE jest bronzerem, jest to puder rozświetlający a nawet nabłyszczający. Nadaje się dla każdej karnacji, nawet osoby o bardzo jasnej skórze mogą spokojnie po niego sięgnąć, jeśli chcą uzyskać efekt GLOW.
Puder ten ma 5g. jest to nie dużo, ponieważ bardzo szybko się zużywa. Użyłam go 3 razy a jak widzicie napisu już nie ma:( Jednak to jest tylko głupotka::)) Puder ma ładny beżowy  kolorek. Na twarzy wygląda NIESAMOWICIE, daje efekt rozświetlonej tafty bez dodatku drobinek!! Efekt jest spektakularny jak z teledysków. Twarz wygląda zdrowo, promiennie i hollywoodzko :)) Trzyma się cały dzień na twarzy, nie ściera się. Dodatkowo był bardzo tani:))) POLECAM każdej gwiazdce:))

4)Calvin Klein Natural Purity Long Wear Puder prasowany Bare . Jest to puder prasowany, transparentny.Skusiłam się na niego ze względu na cenę i markę. Nie potrzebowałam pudru a już na pewno nie transparentnego. Jednak bardzooo się ciesze, że go kupiłam. Jest super. Nie obciąża skóry, nie zatyka porów, trzyma sie bardzo dobrze. Jest leciutki i nie widoczny na buzi. Ładnie matuje. Idealnie pasuje do podkładu CK. Jest wart spróbowania.Tutaj możliwość kupna. Cena 12,99PLN!!!!!


5) Mydełko Naturalne z Nanosrebrem. Mój malutki faworyt. Nie pachnie ładnie, nie wygląda ładnie ale działa CUDA!!! Próbowałam wszystkiego toników drogich marek, żeli, maści nic i nic i nic. A tu to maleństwo pomogło. Wyleczyło moje paskudne 'syfki'. Najpierw wyrzuciło je na zewnątrz a później jak za dotknięciem różdżki pousuwało wszystko. Fakt wysusza buzie, ale wystarczy Kozie mleko, lub inny krem i jest dobrze. Jest bez żadnych sztuczności, tak wiec można stosować go do mycia nie tylko buzi i ciała, ale również włosów(problem z łupieżem), higieny intymnej. POLECAM!!!!!! Zapomnijcie o tych pachnących ściemach to jest to co wyleczy Was z problemów( hihi powinnam kręcić reklamy). TU dokładny opis i możliwość kupna.
To by było na tyle jeśli chodzi o moje zakupy PAATAL. Jak Wam sie podobają?? W razie pytań piszcie śmiało. Może macie inne zdanie piszcie:)
Czas na mój dzisiejszy OOTD. Fotograf znów się nie spisał, ale i tak go kocham:)) Dzisiaj miałam małą domową sesyjkę, przyjaciółka uczy się robić zdjęcia. Pewnie jutro zamieszczę parę z nich wraz z opisem makijażu (do zdjęć).
 Co na mnie:
sukienka - Promod - 50PLN( Outlet)
naszyjnik - Sowa Japan style - 6PLN(Allegro)
torebka - Guess - $350






XOXO kochane!!!!

14 komentarzy:

  1. Bardzo Ci pasuje ta maxi dress :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy podkład i ładne zdjęcia :)
    Obserwujemy ? ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. zaciekawił mnie ten rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mega sowa ! :) i ładny outfit, zapraszam do mnie !:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuje za solidną recenzje oraz reklame sklepu internetowego, ceny jak i jakość produktów powalają na kolana! Na pewno do niego zajrzę, pozdrawiam ;)
    P.S Ciekawy outfit <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Kinga- Idealne dla problematycznej cery, jest dostępne w prawie każdej aptece:) Warto wypróbować:)
    Kizia- Dziękuję kochana:)
    Diva- Nie rozumiem pytania hehe
    LifeManiac- przyjemność po mojej stronie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa jestem tego podkładu z CK, za 22 zł wooow. cena obłędna. ale swoją drogą zastanawiam się jak ten leichner sprawdziłby się na mojej mega przesuszonej skórze. a rozświetlacz cudowny :))

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna sukienka, ładnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam sowę ;)) Zaciekawiłaś mnie tym mydełkiem

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie to mydło zawiodło - efektów żadnych nie zauważyłam. Poza tym kiedy zaczyna się pomału kończyć, to rozsypuje się na kawałki.

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę się w końcu skusić na zakupy w paatal:)

    OdpowiedzUsuń
  12. sysuniua1986 - no właśnie zawsze o tym mówię, że każda osóbka ma inną skórę i inaczej reaguje na pewne rzeczy. Jeszcze nie wiem jak s zachowuje przy końcu, ale napewno s przekonam :* Tak czy inaczej wydaje mi s, że kto chce ten powinien spróbować, nie są to duże pieniądze a może się spisze jak u mnie.

    OdpowiedzUsuń

Uprzejmie proszę o konstruktywne komentarze. Wpisy tupu ' Hej super blog. Zapraszam do siebie' będą usuwane:( Zawsze po przeczytaniu komentarza wchodzę na blog danej osoby, także nie musicie się auto-promować. Na pytania pozostawione w komentarzach najczęściej odpisuję u siebie :))