W tym poście chciałabym Wam pokazać moją skromną kolekcję kolorowych eyeliner-ów.
Kosmetyki te są bardzo często ignorowane i zastępowane czarną kredką lub czarnym eyelinerem. Moim zdaniem jest to duży błąd. Już Wam tłumaczę dlaczego.
Jak wiemy eyeliner nie każdemu służy i mowa tu głównie o ciemnych kolorach. Jak też wiemy eyeliner dodaje spojrzeniu pazurka.Ja nie znoszę wychodzić z domu bez kreseczki nad okiem. No tak, ale jak zrobić delikatny makijaż przy użyciu ciemnej kreski...hmm...ciężko.
Dość dawno temu rozmawiałam z jedną z ekspedientek w moim ulubionym kosmetycznym i ona poleciła mi kolorowy eyeliner z Golden Rose. Pani ekspedientka miała piękny, świeży makijaż z brokatowo-zieloną kreską. Już widzę Wasze miny na słowo brokat. NIE panikujcie!!! Kiedy mamy delikatny makijaż używamy eyeliner lekko koloryzowany z odrobiną brokatu( np. Golden Rose Extreme sparkle 02 i Golden Rose Extreme sparkle10). Dzięki niemu uzyskujemy bardzo delikatny efekt. Ten eyeliner nadaje spojrzeniu bajeczny, czarujący wygląd. Sprawia, że nasze oczka wydają się wyrazistsze i błyszczące. Przy każdym mrugnięciu oczko diamentowo się szkli:)
Innym pomysłem jest użycie metalicznego (Golden Rose Metallic 04) lub kryjącego kolorowego (wet'n'wild Mega Liner 863) eyelinera zamiast cienia do powiek. Oczko nabiera koloru, podkreśla kolor oczu i dodaje uroku. Jest to bardzo szybki i łatwy sposób na 'makijaż' oka.
Kiedy malujemy oko na ciemniejszy kolor i nie chcemy go jeszcze dodatkowo obciążać czarnym linerem możemy zastosować fioletowy eyeliner(essence eyeliner gel) lub inny kolorek.
Osobiście bardzo lubię kolorowe eyelinery. Mieszam je jak tylko się da. Na ostatnim zdjęciu chciałam Wam pokazać jak wyglądają eyelinery na jasnym i ciemnym cieniu. Zdarza mi się również, że kładąc czarną kreskę przesadziłam i oko wygląda jak u zombi;) Wtedy nakładam na kreskę GR extreme sparkle i od razu lepiej:)
Nie wiem czy udało mi się Was choć troszkę przekonać do kolorowej kreseczki, ale próba nie strzelba:))
Krótka opinia o każdym z wymienionych eyelinerów:
Golden Rose Extreme Sparkle nr 10:
Essence Gel Eyeliner- 03 Berlin Rocks:
Golden Rose Style liner Metallic nr 04:
Wet'n'Wild Mega Liner nr 863:
IV ZASADA KOBIETY Z KLASĄ:
***** To, że ktoś Cię zdenerwował lub jesteś zmęczona nie jest wymówką na zdjęcie obcasów i spacerowanie drogą boso. NIE !!! *****
XOXO
Wszystkie kolorki mi się podobają:))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:))
UsuńMi również wszystkie się podobają ;)Szczególnie ten ostatni ;]
OdpowiedzUsuń:* Polecam go w sumie jak każdy nich :)
Usuńod dawna próbuję kupić ten fioletowy eyeliner z Essence i zastać go w Naturze graniczy z cudem, a teraz go wycofują już i obawiam się, że już go nie spotkam :/ a jest taki śliczny :D
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu wybieram się do Natury to zobaczę czy jest. Jeśli będzie to kupię i Ci wyślę:)
Usuńpodobają mi się :)
OdpowiedzUsuńNie mam w swojej kolekcji ani jednego eyelinera :) Trzeba w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńAle trafiłaś z tematem :) Ja od kilku dni rozmyślam nad niebieskim eyelinerem i może w końcu się skuszę po Twoim poście ;)
OdpowiedzUsuńkolorki fajne ;) jeszcze nie próbowałam kolorowych eyelinerów. zawsze czerń;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;p
a mnie bardzo przypadł do gustu ten ostatni eyeliner:) lubie taki odcień zieleni :)
OdpowiedzUsuń