Dzisiaj wybrałam się na łowy do pobliskiego second handu, ja używam nazwy szmateks, ale to pierwsze jest bardziej trendy hehe. Tak wiec rozpoczęłam swój połów troszkę za późno i nie było już dużo rzeczy, ale i tak coś wyhaczyłam:) No cóż lubię to hihi Wiecie często spotykam się z pytaniami, że jak tam mogę biegać po tych szmateksach, przecież nie brakuje mi kasy na ubrania w sklepie. Moje zdanie jest takie, że szmateks daje mi wiele radości i relaksu. Nie jest trudno pójść do sklepu i kupić bluzeczkę za 99.99PLN w której chodzi pół miasta i która po 3 praniach wygląda jak wyciągnięta z krowy. Sukcesem jest pójść znaleźć coś ślicznego i innego za 3PLN i wqurzać tym sąsiadki hihihi
Oto co dzisiaj wyłowiłam:
Tuniko-sukienka idealna do legginsów i wysokich szpilek. Teraz potrzebuje tylko okazji żeby ją ubrać :))
Letnia, zwiewna sukieneczka. Wygląda ślicznie do białych japonek.
Polar idealny na zimne wieczory w domku. Bedzie grzał jak nic.
Eleganckie( za długie) spodnie do obcasów.
Leciutka, kolorowa sukieneczka na słoneczną pogodę.
Sportowe biodrówki z gumkami u dołu. Niesamowicie wyglądają na pupie hehe:))
Odwiedziłam również Jysk w którym zakupiłam długo wyczekiwany kuferek na biżuterie. Bardzo mi sie podoba i dość długo się zastanawiałam nad jego kupnem ze względu na cenę 79.99PLN , ale już jest MÓJ:)))
Oto jak się prezentuje, nie mieści się mi w nim wszystko, ale takie najważniejsze rzeczy:)
Jak Wam się podobają moje zakupy?? A Wy chodzicie po SC??
Mam identyczny kuferek na biżuterię :) Tyle, że mój został kupiony w Lidlu za jakieś 49 zł :)
OdpowiedzUsuńA na szmateksy nie mam coś ostatnio czasu :(
Czasami biegam po Sh, ale jak widzę dzisiejsze ceny to mi się odechciewa, bo za 20 zł to mogę mieć bluzkę ze sklepu... a takie dziś widzę ceny w lumpach.
OdpowiedzUsuńJasne, że odwiedzam sh ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana: http://mania-kupowania.blogspot.com/2011/07/makeup-blogger-award.html
pozdrowienia ;)
*Nataszko ja mam o tyle dobrze, że sh koło mojego domq jest bardzo tani i za 20zł kupie np. parę spodni i 2bluzeczki. Zapraszam do mojego miasta;)
OdpowiedzUsuń*Mania-kupowania dziękuje, bardzo mi miło:))
*KiziaMizia no tak ja to zawsze muszę przespać okazje może s jeszcze pojawią w Lidlu to zakupie:)
OdpowiedzUsuńCo do sh, niedaleko mnie jest naprawdę świetny, nigdy nie chodziłam do lumpeksów, ale gdy zobaczyłam ciuszki znajomej z łowów poprostu oszalałam ! Czasami zachodzę. Same marki, a przedewszystkim są jak nowe;) mark&spencer, h&m, new look, topshop i masa innych.
OdpowiedzUsuńKuferek świetny, sama się przymierzam do zakupu. Jestem maniaczką wszelkich kufrów, małych komódek, kartonów ozdobnych do przechowywania gratów(nie lubię niepotrzebnych pierdół na wierzchu) itd. ;)