Testowany zestaw składa się z szamponu w kostce który ma na celu zapobieganie wypadaniu włosów oraz odżywki American Cream.
Szampon jest w kształcie typowego mydełka. Jego kolor to mocna czerwień z małymi białymi' robaczkami'. Jak dla mnie przepięknie pachnie, coś pomiędzy ziołami a korzenną świeżością:) Pełna nazwa produktu to LUSH, NEW SHAMPOO BAR. Szamponik ten przeznaczony jest dla zmęczonej skóry głowy i włosów wypadających.Szampon zrobiony jest z olejków eterycznych pozyskanych z wawrzynu, goździków i cynamonu ten skład ma stymulować skórę głowy i zachęcić mieszki włosowe do działania. Odżywcze połączenie rozmarynu i pokrzywy ma za zadanie nadać włosom blask.
Szampon rewelacyjnie sie pieni, co dziwi mnie, ponieważ dotychczasowe produkty naturalne pieniły sie bardzo opornie. W przypadku Lush wystarczy lekkie zamoczenie i pociągniecie po włosach i głowa pełna piany:)
Odżywka to Lush, American Cream. Jest to produkt oczywiście naturalny, ręcznie robiony;) Odżywka ma podwójną moc działania. Powinna nadać włosom miękkość i gładkość. Posiada niesamowitą mieszanką zapachową powstałą z połączenia miodu, wanilii, truskawek i pomarańczy. Zapach na włosach utrzymuje się bardzo długo, szczególnie jeśli chodzimy w związanych. Odżywkę powinno trzymać się na włosach przez ok. 30 mi, wiec ma coś wspólnego z maską. Konsystencja jest lekka łatwo rozprowadza się na włosach. Wystarczy kilka kropelek, aby pokryć moją całą szczenine:)
Do dnia dzisiejszego użyłam 2 razy tych produktów. Póki co mogę powiedzieć, że po myciu włosy są delikatne, pięknie pachną i są miękkie. Nie widzę różnicy jeśli chodzi o wypadanie czy blask włosów. Fakt, faktem włoski fajnie się układają i kręcą:) Najprawdopodobniej produkty te nie obciążają włosów.
Na razie nic więcej nie pisze, ponieważ nie chce wprowadzić Was w błąd, co tydzień jak już pisałam będę zamieszczała moje uwagi co do tych produktów.
Oto zdjęcia moich włosów z dnia dzisiejszego oraz ilość jaka wypada przy czesaniu ich.
Kochane, czy pasuje Wam ten typ 'recenzji'?? Może jakieś inne zdjęcia??
Dodatkowo chciałabym Was zachęcić do wzięcia udziału w dwóch rozdaniach. Pierwsze z nich jest u into-makeup-dream. Do wygrania....Paletka SLEEK!!! Zdjęcie z rozdania:
Oraz kolejne rozdanie, tym razem u Woman Land . Oto wspaniałe nagrody. Zapraszam do zabawy:
Oczywiście zapraszam też na moje ROZDANIE.
chętnie poobserwuje twoje włosowo-lushowe postępy ;)
OdpowiedzUsuńi powodzenia w rozdaniach :)
Kurczę , ja chyba też dam się skusić w końcu na jakiś szampon z Lush'a
OdpowiedzUsuńJesli poprawi Ci się jeszcze blask włosów po tych produktach to koniecznie powiedz ;) poszukuje czegoś co 'nabłyszczy' moje włosy ;)
OdpowiedzUsuńtestuj i pisz obserwacje, na temat odżywki zdania są bardzo podzielone :) jestem ciekawa Twojej opinii
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysl. Ja na razie nie mam jeszcze 'chcicy' na lasha. Oby jak najdluzej bo zapasow szamponow mam chyba na pol roku. :-)
OdpowiedzUsuńsypa - na pewnoi dam znać, póki co poczekaj bo jeśli tylko o to Ci chodzi to lepiej poczekać bo odżywka nie jest tania:( Wiem, że Lush ma szampon w kostce który jest stworzony specjalnie zeby włosom dodać blask. Jak co to poszukam i dam Ci znać:)
OdpowiedzUsuńinfusia - lepiej wykkorzystać te co s ma a najwyżej później kupić, choć łatwo s mówi ja to taka sroka jestem:)
Beauty Wizaz - też czytałam że jednym pomogła a innym nic nie dała, zobaczymy jak to bedzie:)
zmalowanalala - a któty Cie kusi??
sia - dziekuje:*
no super, że się pojawił taki post. :)) czekam na dalsze relacje. a tak zapytam jeszcze dla pewności masz włosy naturalne? tzn niefarbowane?
OdpowiedzUsuńmlodaa19 - z tymi moimi włosami to jest tak, że od roku ponad nie farbuje ich, tak wiec 7cm końcówki są farbowane a cała góra nie hehe Taki nowy zdrowotny trend:))
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego mydełka, co prawda nie przepadam za mydłami do włosów,ale Twoja recenzja jest zachęcająca, ciekawe tylko czy pomaga na wypadajace włosy?
OdpowiedzUsuńhejka a gdzie wyczytalas ze trzeba trzymac te odzywke 30minut? bo mi koles w sklepie powiedzial ze ja sie zmywa odrazu po nalozeniu,ale trzymam ja o wiele dluzej zeby byl lepszy efekt ;)
OdpowiedzUsuńNicoleFashionParis - kochana koleżanka pracowała w Irl w Lush i ona mi powiedziała, że dla lepszego efektu lepiej potrzymać + moja teściowa też mi tak radziła:)
OdpowiedzUsuńCat Girl - to mycha poczekaj zdecydujesz jeśli mi pomoże:))