Nie mam dużo kosmetyków a i tak wiecznie brakuje mi na nie miejsca:) Tak jak Asia dzieki temu tematowi zrobiłam porządek w moich kosmetykach.
Wszystkie kosmetyki trzymam w łazience w szufladach. Jest to jedyne miejsce gdzie mam podświetlone lustro tak wiec tylko tam moge sie malować.
W pierwszej szufladzie trzymam wszystkie higieniczne rzeczy takie jak tampony, zapasowe mydła, waciki zapasowe, szczoteczke Jordan Go,kremy zapasowe itp. Przeważnie kupuje rzeczy na zapas w razie jakby sie skończyło a ja nie miałabym gotówki:))
Kolejna szufladka zawiera 3koszyczki. W pierwszym mam wszystkie pedzle. Nie mam ich dużo bo zawsze szkoda mi na nie kasy. Chciałabym mieć wiekszy wybór, ale przeraża mnie kiedy wchodze do np. Sephory i widze cenne 100PLN za kawałek włosia i drewna . No cóż może kiedyś mi sie uda dorwać jakąś promocje.
Nastepny, zielony koszyczek zawiera płyn do czyszczenia pedzli firmy Inglot, moje lusterka które kiedyś skądś przytargałam oraz 2 bazy pod podkład : Avon i Kobo.
Ostatni koszyczek jest full of lipstics. Mam jeszcze jeden taki malutki który stoi na nim ale zapomniałam go sfotografować w nim trzymam tusze, kredki, eyelinery i baze pod cienie.
Różowy kuferek z tyłu jest z USA nie pamietam jaka firma i jest pełen cieni i lipstików. Obok niego leży paleta chyba 90 cieni zamówiona dawno temu na Allegro.
Trzecia szuflada to koszyczek z cieniami. Mam ich dość sporo, ale kiedy zginie chociaż jeden zawsze wiem który to hihi Uwielbiam wyraziste kolory, które podkreślają oko i zwracają na siebie uwage.
Pudełko obok, zawiera moje fluidy, róże do policzków, bronzery i korektory.
Pudry prasowane trzymam osobno za tymi dwoma. Staram sie mieć pudry na każdą pore dnia. Nie przepadam za nakładaniem fluidu na buzie szczególnie w lecie tak wiec używam pudrów.
Kolejne dwie szuflady to przybory do pedicure i manicure oraz wszystkie kosmetyczki i przybory do układania włosów.
Tyle co do make up.
Lakiery trzymam w lodówce. Podobno przedłuża to ich żywotność. Zobaczymy póki co wyrzuciłam już 4 no ale może jakieś felerne były hehe.
Żele do mycia,szampony i odżywki okupują moje okienko. Stoją tak żeby mi łatwo sie było do nich dostać jak sie kąpie.
Balsamy, kremy do twarzy ,wszystkie maseczki, kremy do rąk i tego typu podobne stoją u mnie w szafce zaraz obok koszyków wspomnianych wyżej. Perfumy stoją w tej samej tyle, że w drugiej cześci.
To by było na tyle. Matko jak ja sie spisałam.
Miłego dzionka życze!!!
P.S.
nie działa mi literka 'ę', także bardzo przepraszam:))
Ładny zbiór :) i jaki porządek :D ja bym chyba co miesiąc musiała na takiego taga odpowiadać żebym mogła utrzymać porządek :P
OdpowiedzUsuńNo u mnie też bywa różnie z tym porządkiem hihi przeważnie go robie jak mojego chłopaka mama ma przyjść w odwiedziny ;) Bo ona widzi wszystko takie małe oko Saurona hihi
OdpowiedzUsuń